Kuba wydaje się nią zauroczony. Tania nie chce podać nowego adresu Maszy, ale Kuba zdobywa go fortelem. O dziwo następnego dnia w agencji Dyrektor jest wściekły. Twierdzi, że nie ma żadnej Maszy pod adresem, który Kuba przekazał. Podejrzewa, że Kuba go oszukał. Kubie grozi utrata pracy. Chcąc odnaleźć Maszę, Kuba wkracza w nieznany mu świat, który, jak labirynt pochłania go coraz głębiej. Szukając Maszy, Kuba przypadkiem staje się świadkiem morderstwa. I odtąd już zostaje coraz bardziej i bardziej wciągnięty w serię groźnych, niezrozumiałych wydarzeń. Dookoła Kuby znikają ci, którzy mieli ze zbrodnią coś wspólnego, a obcy ludzie czyhają na jego życie. Mimo to nie zgłasza się na policję. Wie, że jego wersja wydarzeń nie przekona nikogo, gdyż przypadkowy przechodzień widział go wychodzącego z miejsca zbrodni. Boi się, że zostanie oskarżony i skazany. Zyskuje pewność, że Masza została zamordowana tak, jak inne młode Rosjanki. Wtedy ponownie spotyka Tanię. Jest pobita i przerażona. Także ona okazuje się zaplątana w serię groźnych, niezrozumiałych wydarzeń, które osaczyły Kubę. Masza, zanim się ukryła, zostawiła Tani kasetę wideo. To właśnie tej kasety szukają mordercy. Jest ona dowodem przestępstwa kogoś, z kim Masza była przez pewien czas. Okazuje się, że przez pomyłkę Tania zostawiła tę kasetę u Kuby. Ta pomyłka wywołała serię zbrodni. Na kasecie zarejestrowana jest scena, w której młoda Rosjanka zostaje z zimną krwią zabita przed pracującą kamerą. Kuba zaczyna rozumieć, że za dramatycznymi wydarzeniami, w które się wplatał, kryje się gang, kręcący na zamówienie snuff movies. W nagraniu odnajduje elementy, które świadczą, że jest w to zamieszany ktoś z agencji. Tania zostaje porwana przez mordercę, który proponuje Kubie wymianę: jej życie za kasetę. Kuba musi podjąć decyzję. Jeśli zgłosi się z taśmą na policję, może uwolnić się od podejrzeń i wyplątać się z koszmaru. Jeśli przyjmie propozycję mordercy, traci szanse na uwolnienie się od podejrzeń, a sam też może zginąć. Jednak nie umie postąpić inaczej, tym bardziej, że zakochał się w Tani. Decyduje się ratować ją za wszelką cenę. Gdy dochodzi do wymiany, osobą kierującą przestępczym interesem okazuje się Dyrektor agencji. Gdy Masza zniknęła z dowodem jego zbrodni, posłużył się Kubą, by ją odnaleźć i zabić. Teraz ma wszystkie atuty w swoim ręku - odzyskał kasetę z dowodem zbrodni. Wszystko jest już przygotowane do nakręcenia kolejnego filmu. Tym razem to Tania ma zostać zabita. Kuba próbuje ją ratować apelując do resztek jego ludzkich uczuć, ale Dyrektor nie reaguje. W długim i nawiedzonym monologu wyznaje, że swoją przestępczą działalność traktuje jako oczyszczenie z kłamstwa, których reklama zaraża świat. Nie ma wątpliwości, że jest chory psychicznie. Wtedy następuje finał...
Produkcja: 1998
Premiera: 20 listopad 1998
Reżyseria:
Muzyka:
muzyka
muzyka
muzyka
i inni
Obsada:
Kuba Alchimowicz
dyrektor agencji
Śliski
"Kaleka"
"Żyła"
Anita, pracownica agencji
Tania
inspektor policji
"Gruby", pracownik agencji
"Łysy", pracownik agencji
Nowak, pracownik agencji
"Serdel"
matka "Żyły"
Rosjanin
Rosjanin
"Kaktus"
Masza
Liliana
Ruda
reżyser reklamówki
klient agencji
recepcjonistka
sekretarka
kurier
komputerowiec
magazynier
strażnik w agencji
dziewczynka
córka dyrektora
oficer
złodziej samochodu Kuby
kelner
Paweł Rolski, model Nowaka poznany w kawiarni
model Claudio
sprzedawca hot dogów
modelka
modelka
charakteryzatorka
modelka z reklamówki
człowiek z lodem
pracownik agencji; nie występuje w napisach
mężczyzna w ubikacji; nie występuje w napisach
taksówkarz; nie występuje w napisach
i inni
Notatki:
Już od dawna żadnemu debiutowi filmowemu w Polsce nie poświęcono tyle uwagi, co "Billboardowi". Ledwo zaczęły się zdjęcia, na plan zaproszono dziennikarzy z prasy i telewizji. Młody reżyser Łukasz Zadrzyński nie ukrywał dumy: udało mu się pozyskać samego Andrzeja Seweryna do zagrania jednej z kluczowych ról, dysponował scenariuszem samego Janusza Głowackiego, zapewnił sobie współpracę samego Łukasza Kośmickiego - jednego z najlepszych operatorów młodego pokolenia. A przy tym obiecywał film o sprawach, które zna najlepiej - o środowisku ludzi związanych z reklamą - grupie zawodowej stosunkowo świeżej na rynku pracy, a więc będącej świadectwem przemian ekonomicznych, społecznych i obyczajowych, jakie dokonują się w Polsce po roku 1989. W jednym z wywiadów Zadrzyński dodawał, że szczególnym bohaterem filmu jest sama reklama - znak naszych czasów i odzwierciedlenie stanu ludzkiej świadomości pod koniec XX wieku. "Jej wszechobecność jest tak wielka, że najwyższy czas zacząć się zastanawiać nad jej wpływem na ludzi". Zapowiedzi te brzmiały może nieco górnolotnie, lecz zainteresowanie mediów nie słabło. Wkrótce okazało się, że do obsady filmu dołączyły gwiazdy muzyki pop: Paweł Kukiz i Justyna Steczkowska, a grono wykonawców poszerzyło się o Bogusława Lindę i Piotra Fronczewskiego. O "Billboardzie" było szczególnie głośno przed gdyńskim festiwalem. Film miał otwierać stawkę pięciu obrazów ubiegających się o nagrodę za debiut. Niestety, Zadrzyńskiemu nie udało się zmontować filmu na czas. Tym większe zainteresowanie towarzyszy premierze filmu. "Billboard" daleki jest od tradycyjnych wzorców kina polskiego. Wartka akcja, operowanie skrótem, niewygładzone, pełne wulgaryzmów dialogi, humor na granicy dobrego smaku, agresywne zdjęcia, ostra muzyka. To kino spod znaku reklamy i wideoclipu, mające swe korzenie we wczesnych filmach Ridleya i Tony'ego Scotta, w "Rozmowie" Francisa Forda Coppoli i "Klute" Alana Pakuli, w kinie Davida Lyncha oraz w całym brytyjskim kinie przełomu lat 70. i 80., kiedy do głosu doszli twórcy uczący się fachu na reklamach i wideoclipach - Alan Parker, Adrian Lyne, Russell Mulcahy. To także kino spod znaku postmodernizmu - pastiszu, zgrywu, aktorskiej szarży. Szybkiego montażu, będącego zresztą znakiem rozpoznawczym obu wspomnianych wyżej nurtów kina, Zadrzyński uczył się, pracując w reklamie. Jest zresztą jednym z najwyżej cenionych polskich twórców filmu reklamowego (m.in. reklama Statoil z panią Jadzią motocyklistką), ma również spore osiągnięcia w dziedzinie wideoclipu (m.in. "Chłopaki nie płaczą" grupy T. Love). Świadomie czerpiący z tych doświadczeń "Billboard" jest więc propozycją przede wszystkim dla widza oswojonego z tego rodzaju agresywnością audiowizualną.
IMDb (angielski)
Wikipedia (polski)
02.170808
(POL) polski, (ENG) English subtitles,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz